Kończy się czerwiec, uczniowie nie chodzą już do szkoły a w korporacjach rozmyśla się nad sezonem urlopowym. Można powiedzieć, że wszyscy żyjemy już słońcem i zbliżającymi się wakacjami.

Wystarczy wpisać w ulubionej przeglądarce internetowej frazy takie jak na przykład: czarter Chorwacja, aby zauważyć, że w ciągu ostatniego miesiąca liczba wyszukiwań zdecydowanie poszybowała w górę.

Mam wrażenie, że ludzie co roku z takim samym, szczerym zaskoczeniem obserwują rzeczy oczywiste. To, że ceny lotów, które kupuje się na ostatnią chwilę są zawsze wyższe od tych samych, kupowanych z wielomiesięcznym wyprzedzeniem jest przecież logiczne. Mimo wszystko nadal widzę zaskoczenie na twarzach ludzi, którzy nie mogą zrozumieć jak to możliwe, że lot z lipca, zamawiany pod koniec czerwca jest „tak drogi”. Podobnie rzecz ma się w przypadku noclegów, hoteli i innych miejsc, do których w lipcu masowo zgłoszą się turyści z całego kraju. Właściciele tych miejsc również doskonale wiedzą, że sezon to sezon – zdają sobie z tego sprawę, więc ich ceny również są w tym czasie wyższe. To przecież tak oczywiste…