Szkół oferujących pomoc w uwodzeniu i podrywaniu jest już coraz więcej. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal ogromna liczba mężczyzn nie potrafi sobie poradzić ze swoimi obawami przed podejściem i zagadaniem do nieznajomej dziewczyny. Ja w tej właśnie chwili kiedy pisze te słowa – zrozumiałam dlaczego tak się dzieje.

Właśnie przeczytałam, że do najpiękniejszych kobiet podchodzi dziennie około 100 facetów próbujących je poderwać. Jeśli szukasz porad w kategorii uwodzenie to całkiem możliwe, że tez spotkałeś się z tym stwierdzeniem (może różniła się tylko liczba, albo chodziło o ilość randek).

Problem w tym, że to totalna bzdura. Skoro faceci najbardziej boją się podejść do pięknych kobiet – to właśnie one będą najrzadziej nagabywane przez nieznajomych. O wiele częściej podchodzą chłopacy do tych zwykłych „przeciętnych” dziewczyn.

Jednak ktoś, kto zrobił kurs uwodzenia chce, abyś wierzył, że te najpiękniejsze kobiety są oblegane przez masę adoratorów. Bo jeśli w to uwierzysz – zapłacisz dodatkowe pieniądze za to, by poznać „sekretne techniki”.

Problem w tym, że takie techniki nie istnieją. Po drugie – osoba, która wmawia Ci problem nie zasługuje na Twoje zaufanie, by powierzyć jej pieniądze i coś od niej kupić. Owszem – możesz nauczyć się lepszego uwodzenia i rozumienia kobiet. Jednak zawsze warto zwrócić uwagę, czy takie szkolenie oferuje ktoś, kto faktycznie rozumie kobiety, czy ktoś, kto wciska Ci kit, abyś poczuł się na tyle niepewnie, by kupić jego marny produkt.

Oczywiście – wybór i ocena sytuacji należy do Ciebie. Warto jednak zawsze zastanowić się przed podjęciem odpowiedniej decyzji.