Film zrealizowany w koprodukcji francuskiej, meksykańskiej, niemieckiej i polskiej. Wyreżyserowała go Paula Markovitch (debiut reżyserski), której film jest autobiografią. Film opowiada o dziewczynce Cecylii, która właśnie zaczyna naukę w szkole. Matka ciągle powtarza jej, że jeśli ktoś zapyta to ma mówić, że ojciec, (który jest nieobecny w domu, bo siedzi w więzienu? Nie żyje?) Sprzedaje w stolicy zasłony, a ona matka pracuje w domu. Rzecz dzieje się w Argentynie w latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku rządzącej przez faszystowskie władze.
Dziewczynka jest bardzo rezolutna i spontaniczna i nie zawsze potrafi podporządkować się niezrozumiałym zasadom, więc kiedy pani w szkole każe napisać wypracowanie o wspaniałej armii, Cecylia wspomina, że żołnierze zabili jej kuzynkę?napięcie w filmie zaczyna rosnąć, a widz zadaje sobie pytanie, czy zastraszona nauczycielka będzie na tyle niegodziwa, aby zadenuncjować dziecko komuś stojącemu wyżej w hierarchii?
Film nie jest konwencjonalną biografią?chodzi tu raczej o nastroje tamtych czasów, o świat (groźny pod rządami faszystów) widziany oczami dziecka?
Świetne zdjęcia Wojciecha Staronia?