I oto najstarszy z Gumisiów ? Kabi , ma okazję, by się wykazać. Bunia obudziła go przestraszona i Kabi podskoczył , a jego okulary spadły na ziemię i się połamały. Co teraz zrobi Kabi? Bez nich na niewiele się zda jego księga czarów. Przecież Kabi zapomina o wielu rzeczach, także nie pamięta dokładnie wszystkich czarów. I tym razem tak się stało. Zapomniał w jaki sposób odczarować okulary by znów były jedną całością. Na szczęście Bunia miała zapasowe okulary. Cóż, jednak Kabi był tak zdenerwowany, że jego księga czarów i tak się nie przyda. Zatem Bunia bierze sprawy w swoje ręce. Szuka odpowiedniego zaklęcia i wypowiada je by nagle ujrzeć na jednej z kart księgi przemarzniętego KAbiego. Na szczęście był cały i zdrowy. Płynął rzeką na jakichś drewnianych drzwiach i spał. Bunia natychmiast pobiegła w miejsce, które ujrzała dzięki czarom. Zabrała KAbiego do domu i cała historia dobrze się skończyła. Następnym razem KAbi będzie dużo bardziej ostrożny. Przecież ta cała historia mogła się dla niego bardzo źle skończyć. Dobrze, że Kabi ma magiczną księgę.