Niektórzy badacze podkreślają, że dzięki dorszowi została odkryta Ameryka Północna. Rzeczywiście, z jednej strony suszony dorsz w X i XI wieku stanowił główny prowiant wikingów podczas ich dalekich wypraw łodziami po północnym Atlantyku (do Islandii, Grenlandii czy do Nowej Fundlandi)i. Z drugiej strony wzrost popytu na dorsza w średniowiecznej Europie przyczynił się do częstych i zarazem dalekich wypraw Basków i Anglików. Warto również zwrócić uwagę, że w średniowieczu ludzie znacznie częściej spożywali ryby ze względu na post, którego ściśle przestrzegano.
Poławiacze dorszy niechętnie zdradzali, gdzie znajdują się miejsca bogate w tę rybę. Związane to było oczywiście z rosnącą konkurencją oraz cenami dorsza, którego często kupowali zamożni mieszkańcy.
W archiwach można znaleźć dokumenty, które wskazują na to, że rybacy dorsza pochodzący z Bristolu mogli być jednymi z odkrywców Nowej Funlandii w latach 80. XV wieku. Można być pewnym, że przyczynili się do lepszego poznania północnego Atlantyku, szukając w tym czasie jak najlepszych zakątków bogatych w dorsza. Jako łatwo dostępne i bogate w białko źródło pożywienia, ryba odegrała znaczącą rolę w pierwszej fali kolonizacji nowo odkrytych terenów północnej Ameryki ? suszone ryby nie psuły się tak szybko jak inne produkty, wędrowcy mogli więc zabierać je ze sobą w dalekie podróże. W późniejszym czasie dorsz był regularnym pożywieniem niewolników pracujących na plantacjach obu Ameryk. Popyt na rybę i handel nią przyczyniły się do dobrobytu w takich regionach jak Nowa Fundlandia, która do dziś słynie z dań przygotowanych właśnie z dorsza .

1 KOMENTARZ

Comments are closed.