Całkiem spory odsetek tak zwanych podrywaczy, którzy stawiają pierwsze kroki w sferze kontaktów towarzyskich popełnia proste błędy których nawet nie zauważa. Tego typu które już wykluczają odniesienie sukcesu. Takim błędem jest z pewnością samo złe postrzeganie kobiet, dziewczyn i to już przyczynia się do stosowania złej czy nieskutecznej taktyki.

Podryw jako metoda na znalezienie partnerki nie może polegać na stawianiu kobiet na piedestale albo też i traktowaniu ich jako wyłącznie koleżanek. W obu przypadkach wykluczonej jest nawiązanie ciekawej relacji towarzyskiej. Wbrew temu co mogą niektórzy myśleć kobiety nie oczekują tego że potencjalny partner będzie traktować je jak boginie albo idealne pozbawione wad i słabości.

Dlatego też podstawowa zasada w katalogu podręcznika sztuka uwodzenia wskazuje iż należy kobietę czy dziewczynę ‘postawić na ziemi’, nie bać się potraktować jak osobę bliską typu, wręcz tak jak podchodzi się do kumpli. Bez przesady, podkreślając iż zależy na zbudowaniu zupełnie nowej relacji. Każdy kto będzie się do wskazówek stosował przekona się całkiem szybko iż faktycznie płeć piękna docenia to że mężczyzna nie podchodzi do kobiet z nabożnym przestrachem albo też dotyka wyłącznie w przysłowiowych rękawiczkach.

Czyli czego nie robić przekładając zasadę na zwykłe sytuacje? Przede wszystkim wszystkiego tego czego nie robi się właśnie dla ludzi których się już zna i ceni. Nie ma mowy o potulności, zgadzaniu się na wszystkie propozycje, poddawaniu się presji, kupowaniu bez powodu prezentów, stwarzaniu takiej atmosfery w której kobieta poczuje się osaczona a przede wszystkim mało swobodnie. Jest przecież każda z kobiet również człowiekiem, ma prawo do gorszego dnia złego humoru, potknięcia czy wpadki innego typu. Jeżeli zauważy że starający się o nią facet te niedoskonałości rozumie a jednocześnie ceni zalety i je zauważa, wówczas właśnie uwodzenie czy podryw będą faktycznie skuteczne.