Droga siatkarzy do RIO

Siatkówka to piękny sport jednakże trochę zapomniany. Odrodził się w Polsce podczas Mistrzostw Świata, która było organizowane przez Rzeczpospolitą Polskę. W trakcie ich trwania Polska reprezentacja niesiona dopingiem kibiców wygrywała kolejne mecze po to, aby w finale gładko wygrać z reprezentantami Brazylii. W ten sposób Polacy zostali Mistrzami Świata. Ten piękny tytuł i fenomenalna gra siatkarzy nie dała naszym bezpośredniego awansu na igrzyska rozgrywane w Brazylii. Przygoda siatkarzy na turniejach kwalifikacyjnych do igrzysk zaczęła się w styczniu tego roku, kiedy Polacy po heroicznym boju w Berlinie pokonali Niemców i tym samym zajęli 3 miejsce w turnieju. Nie dało to bezpośredniego awansu na Igrzysko a tylko lub aż prawo startu w kolejnym turnieju kwalifikacyjnym tym razem w Tokio. Tam Polacy mieli już trochę łatwiej, spokojne zakwalifikowali się na olimpiadę. W Brazylii nie było już tak łatwo. Z początku wydawało się, że siatkarze są perfekcyjnie przygotowani i moją szanse nawet na krążek z najcenniejszego kruszcu i tytuł Mistrza Olimpijskiego, ale tak się nie stało, gdy w ćwierćfinale na drodze stanęli fenomenalnie przygotowani reprezentanci Stanów Zjednoczonych, którzy pokonując Biało-czerwony wypchnęli ich z drabinki turniejowej, pozbawiając szans na złoto. Trzeba jednak pamiętać, że przy takim system kwalifikacji do Igrzysk sam udział w nich jest bardzo cenny.